Niema jak spontan

Czwartek, 3 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50 km
Razem z bratem ( Robert_MTB ) postanowiliśmy uczcić święto wypadem w góry pomysł padł na Bielsko-Białe Wilkowice jeszcze szybki telefon do Tarzana z JFR czy jedzie z nami oczywiście odpowiedz była twierdząca. Wyjechać postanowiliśmy o 11 a juz koło godziny 13 byliśmy już w Wilkowicach .Plan na trasę był taki żeby przejechać piątym oesem zawodów Enduro Tropy 2011 edycji Bielsko-Biała. na sam początek czekał nas podjazd pod schronisko na Magurce wilkowickiej gdzie posilili my się i uzupełniliśmy zapasy wody . Po popasie mieliśmy jechać czerwonym i odbić na Trasę Wilkowicką ale nie odbiliśmy tam gdzie trzeba i po którąś ścieżką gdzie prowadziła w las stwierdziliśmy ze jedziemy dalej szlakiem czerwonym do Wilkowic i jedziemy do domu. w drodze powrotnej oczywiście zahaczyliśmy w Pszczynie o MACKDONALDA gdzie złapała nas ulewa po zaspokojeniu głody ruszyliśmy dalej w domu byliśmy na godzinę 19.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tolat

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]