ENDURO TROPHY 2012: Zawoja ( 2 dni )
Piątek, 22 czerwca 2012
· Komentarze(0)
W piątek po pracy byliśmy umówieni razem z tarzanem z Vojkiem który miał nas zabrać do Zawoi na zawody enduro trophy.Oczywiście stawiliśmy się w Zawoi na biforze. nazajuytz rano wszyscy jak jeden mąż wyruszyliśmy pod stacje wyciągową kolei linowej Mosorny Groń w Zawoi Policzne gdzie zlokalizowany był start . Jak zawsze było 5 oesów ( 2 zjazdowe , 2 podjazdowe i jeden trawersowy ) .trasa biegła następująco
OS1 – podjazd – zaczyna się łagodnie, by po chwili wjechać w usiany korzeniami, wąski szlak w mrocznym lesie. Jest krótki, ale nachylenie na tyle stopniowane, że będzie walka z przyczepnością na korzeniach, odpowiednim rozłożeniem sił, doborem ciśnienia w oponach, a doskonały balans ciała mile widziany.
OS2 – zjazd – zaczynamy z najwyższego punktu dzisiejszej wycieczki. Wysokość prawie 1300m n.p.m. – zaczerpnijcie dużo świeżego powietrza na szczycie z widokami na Babią Górę – czeka was prawie 4km jazdy w dół i 600m przewyższenia – po wszystkim co w tych górach można spotkać: korzenie, uskoki, luźne kamienie, przyjemne leśne drogi, zniszczone przez wodę, zarośnięte, wąskie ścieżki. Niech tylko przyjemność z jazdy Was nie zwiedzie – siły będą potrzebne do samego końca odcinka.
OS3 – zjazd – wracamy w rejon Mosornego Gronia, skąd odcinek zjazdowy zaczyna się przyjemnie i łagodnie, by po chwili przemienić się w beskidzkie piekło: luźnie kamienie, czyli tzw. „beskidzka rąbanka” w ulubionym zestawie z korzeniami, z ukrytymi wśród krzaków w pięknym, liściastym lesie trawersowymi ścieżkami.
OS4 – interwał – nie zdążycie ochłonąć po zjeździe, a już za zakrętem czeka was prawdziwa enduro-eksploracja. Interwał, niby po płaskim, ale nie do końca. Pewna doza naturalnego utrudnienia da się wam mocno we znaki. W taki sposób przemierza się zapomniane, tutejsze szlaki.
OS5 – zjazd – kolejny powrót, tym razem już na Mosorny Groń, gdzie można będzie posilić się w knajpce na szczycie. Na początek zapoznacie się z najciekawszymi fragmentami tegorocznej trasy Mistrzostw Polski w DH, by później zwieźć się 350m w dół po leśnych ścieżkach, nie tylko po korzeniach z elementami błotnej kąpieli, ale też po „największych chaszczach, zaroślach i dziadostwie”. Maść na poparzenia pokrzyw obowiązkowa

Po dotarciu do bazy gdzie mieściła się w Ośrodek Wypoczynkowy Zawojanka, w Zawoi Widły odbyła się dekoracja zwycięzców i standardowy Afterparty do białego rana .A oto zwycięscy w poszczególnych kategoriach
KOBIETY:
I-Karolina Kulik-Trzebieniak
II-Agata Stawińska
III-Agata Chamot
PODJAZDOWA:
I-Sławek Łukasik
II-Marcin Motyka
III-Qba Jonkisz
.
.
.
63- Tarzan
80 -Ja
ZJAZDOWEJ:
I-Sławek Łukasik
II-Arek Perin
III-Michał Szade
.
.
.
88- Tarzan
97- Ja
MASTER:
I- Qba Jonkisz
II-Klaudiusz Duda
III-Tomasz Filinger
HARDTAIL:
I-Tomasz Filinger
II- Robert Żegleo
III-Piotr Firek
.
.
.
4- Tarzan
GENERALNA:
I-Sławek Łukasik
II-Arek Perin
III-Marcin Motyka
.
.
.
84- Tarzan
101 - Ja
Oto kilka linków do galerii ze zdjęciami:
FikiMiki
przemu
malyduzymarek
kazik z racka
Ewa od gt75
qdlaty123
sibik
harry
bartolini
Karton
Materiały filmowe:
&feature=youtu.be
OS1 – podjazd – zaczyna się łagodnie, by po chwili wjechać w usiany korzeniami, wąski szlak w mrocznym lesie. Jest krótki, ale nachylenie na tyle stopniowane, że będzie walka z przyczepnością na korzeniach, odpowiednim rozłożeniem sił, doborem ciśnienia w oponach, a doskonały balans ciała mile widziany.
OS2 – zjazd – zaczynamy z najwyższego punktu dzisiejszej wycieczki. Wysokość prawie 1300m n.p.m. – zaczerpnijcie dużo świeżego powietrza na szczycie z widokami na Babią Górę – czeka was prawie 4km jazdy w dół i 600m przewyższenia – po wszystkim co w tych górach można spotkać: korzenie, uskoki, luźne kamienie, przyjemne leśne drogi, zniszczone przez wodę, zarośnięte, wąskie ścieżki. Niech tylko przyjemność z jazdy Was nie zwiedzie – siły będą potrzebne do samego końca odcinka.
OS3 – zjazd – wracamy w rejon Mosornego Gronia, skąd odcinek zjazdowy zaczyna się przyjemnie i łagodnie, by po chwili przemienić się w beskidzkie piekło: luźnie kamienie, czyli tzw. „beskidzka rąbanka” w ulubionym zestawie z korzeniami, z ukrytymi wśród krzaków w pięknym, liściastym lesie trawersowymi ścieżkami.
OS4 – interwał – nie zdążycie ochłonąć po zjeździe, a już za zakrętem czeka was prawdziwa enduro-eksploracja. Interwał, niby po płaskim, ale nie do końca. Pewna doza naturalnego utrudnienia da się wam mocno we znaki. W taki sposób przemierza się zapomniane, tutejsze szlaki.
OS5 – zjazd – kolejny powrót, tym razem już na Mosorny Groń, gdzie można będzie posilić się w knajpce na szczycie. Na początek zapoznacie się z najciekawszymi fragmentami tegorocznej trasy Mistrzostw Polski w DH, by później zwieźć się 350m w dół po leśnych ścieżkach, nie tylko po korzeniach z elementami błotnej kąpieli, ale też po „największych chaszczach, zaroślach i dziadostwie”. Maść na poparzenia pokrzyw obowiązkowa

Po dotarciu do bazy gdzie mieściła się w Ośrodek Wypoczynkowy Zawojanka, w Zawoi Widły odbyła się dekoracja zwycięzców i standardowy Afterparty do białego rana .A oto zwycięscy w poszczególnych kategoriach
KOBIETY:
I-Karolina Kulik-Trzebieniak
II-Agata Stawińska
III-Agata Chamot
PODJAZDOWA:
I-Sławek Łukasik
II-Marcin Motyka
III-Qba Jonkisz
.
.
.
63- Tarzan
80 -Ja
ZJAZDOWEJ:
I-Sławek Łukasik
II-Arek Perin
III-Michał Szade
.
.
.
88- Tarzan
97- Ja
MASTER:
I- Qba Jonkisz
II-Klaudiusz Duda
III-Tomasz Filinger
HARDTAIL:
I-Tomasz Filinger
II- Robert Żegleo
III-Piotr Firek
.
.
.
4- Tarzan
GENERALNA:
I-Sławek Łukasik
II-Arek Perin
III-Marcin Motyka
.
.
.
84- Tarzan
101 - Ja
Oto kilka linków do galerii ze zdjęciami:
FikiMiki
przemu
malyduzymarek
kazik z racka
Ewa od gt75
qdlaty123
sibik
harry
bartolini
Karton
Materiały filmowe:
&feature=youtu.be